Zespół Williamsa-Beurena to genetycznie uwarunkowany zespół wad rozwojowych opisany po raz pierwszy w roku 1961. Szacuje się, że dotyka 1 na 75 tysięcy żywo urodzonych noworodków.
Zespół Williamsa-Beurena – przyczyny
Schorzenie stanowi zespół delecji genów przyległych (tzw. mikrodelecja), które mieszczą się w regionie krytycznym 7q11.23, nazywanym WBSCR. Jest więc delecją od 1,5 do 1,8 mln par zasad z 7 chromosomu, co prowadzi do usunięcia od 26 do 28 genów. Przyjmuje się, iż u 95% chorych mikrodelecje w 60% pochodzą od matki, a w 40% od ojca. U 95% pacjentów z zespołem Williamsa stwierdza się delecję genu kodującego elastynę. Problem występuje z równą częstotliwością u dziewczynek i chłopców. Wciąż jednak nie wiadomo, co doprowadza do takiej sytuacji – przyczyny delecji nie są znane mimo licznych badań i obserwacji.
Najważniejszym spośród usuniętych genów jest gen elastyny, który w ogromnym stopniu wpływa na rozwój i pracę mózgu. Elastyna jest budulcem tkanek, w tym wiązadeł, chrząstek, skóry, płuc, strun głosowych. Pozostałe zbadane do tej pory geny odpowiadają w zespole Williamsa za dysfunkcje w zakresie myślenia przestrzennego, pracy móżdżku, regulacji ciśnienia, tolerancji glukozy, nadpobudliwości i deficytu uwagi, ogólnej budowy mózgu, pracy jelit i nerek.
Zespół Williamsa-Beurena – objawy
Obraz kliniczny u dzieci z zespołem Williamsa jest dość charakterystyczny. Pojawiają się w nim:
- podwyższony poziom wapnia i zaburzenia przemiany wapnia;
- brak apetytu, wymioty;
- podwyższone ciśnienie tętnicze, czemu towarzyszą szmery w sercu;
- wady uzębienia – zwłaszcza małe, cienkie zęby oddzielone od siebie szczelinami;
- nadmierna lękliwość;
- dobra ekspresja werbalna przy niskim poziomie rozumienia mowy;
- opóźnienia w sferze rozwoju wzrokowo-przestrzennego oraz motorycznego;
- lęk przestrzeni, w tym lęk przed chodzeniem po piasku czy po trawie;
- nadwrażliwość na hałasy;
- impulsywność, częste wybuchy złości;
- poważne zaburzenia koncentracji;
- problemy z kontrolą czynności fizjologicznych;
- niski wzrost i mniejszy obwód głowy;
- hiperteloryzm i skrócenie szpar powiekowych;
- błękitny kolor tęczówki (u 75% pacjentów) z charakterystycznym gwiaździstym wzorem na tęczówkach, czemu często towarzyszy zez zbieżny;
- spłaszczenie i zaokrąglenie środkowej części twarzy, dysproporcja pomiędzy szeroką szczęką a małą żuchwą i brodą, a w konsekwencji tego – uwypuklenie policzków;
- odstające, większe niż przeciętnie małżowiny uszne.
Jak zatem można zaobserwować, zaburzenia dotyczą zarówno rozwoju psychomotorycznego i emocjonalnego, jak i rozwoju fizycznego. Sporym problemem u pacjentów są powikłania. U około 80% dzieci z zespołem Williamsa obserwuje się zmiany w układzie sercowo-naczyniowym, zaś u 93% w 1. roku życia obecne są zmiany w układzie krążenia.
U większości dzieci stwierdza się występowanie niepełnosprawności intelektualnej. Szczególnie niskie wyniki osiągają w testach badających samodzielność, rozwój myślenia przyczynowo-skutkowego i abstrakcyjnego. Chociaż mają dobrze rozwiniętą pamięć, szybko uczą się wierszyków i piosenek, które często powtarzają, mają jednocześnie problemy ze zrozumieniem prostych składowych treści.
Diagnostyka zespołu Williamsa-Beurena
Dzieci z zespołem Williamsa mogą po narodzinach otrzymać maksymalną punktację w skali Apgar i wyglądać zupełnie normalnie, dlatego oględziny noworodka często nie wzbudzają niepokoju lekarzy. Zdarza się, że problem diagnozowany jest później, w okolicach 12. miesiąca życia, gdy rodzice zauważą, że ich dziecko nie osiąga kamieni milowych w swoim rozwoju lub coś ich zaniepokoi. Rozpoznanie opiera się na badaniu logopedycznym (w wieku, gdy dziecko powinno już rozwijać się w tym aspekcie) i badaniu fizjoterapeutycznym. Aby jednak mieć pewne rozpoznanie bez względu na wiek dziecka, warto wykonać badanie genetyczne. Ocenia ono materiał genetyczny w obrębie chromosomu 7.
Zespół Williamsa-Beurena – leczenie
Nie da się wyleczyć zespołu Williamsa, dlatego wykorzystuje się metody objawowe, mające na celu wpływanie na prawidłowy rozwój psychomotoryczny i zapobieganie powikłaniom. Przede wszystkim takie dzieci wymagają regularnych kontroli stomatologicznych i kardiologicznych. Ważną składową leczenia są regularne terapie logopedyczne. Usprawniają motorykę narządów artykulacyjnych, rozwijają mowę, kształtują koncentrację oraz przeciwdziałają zachowaniom autystycznym w mowie. Fizjoterapia dziecięca zapobiega natomiast rozwojowi wad postawy, reguluje napięcie mięśniowe oraz sprawia, że dzieci rozwijają się maksymalnie dobrze, jak jest to możliwe przy ich stanie zdrowia.
Polecane produkty:
Kolagen naturalny
Kolagen do picia to naturalny produkt z opatentowaną formułą Peptiplus® hydrolizowanego kolagenu. Dzięki temu jest bardzo wysokiej wchłanialności ... Zobacz więcej... |
Bibliografia
- Kackieło-Tomulewicz J., Kurowska K., Magnuszewski Ł., Dziecko z zespołem Williamsa – diagnoza, terapia, rokowania. Studium przypadku dziecka 3-letniego, Logopedia, 1/2019.
- Stefanowicz A., Hajducka M., Krajewska M., Kołodziejska A., Problemy zdrowotne dziecka z zespołem Williamsa-Beurena, Nowa Pediatria, 20/2016.
- Mamica A., Dziewczynka z zespołem Williamsa – studium przypadków, Głos-Język-Komunikacja, tom 6.